Za pisanie bloga wziąłem się
ze względu na narastającą we mnie irytację. Irytację na polską gospodarkę,
służbę zdrowia, ACTA, polityków i wiele innych spraw, o których można
przeczytać w Internecie, jeżeli komuś bardzo chce się szukać. A z reguły się
nie chce. Dlatego, oprócz moich komentarzy, postaram się umieszczać tu
odnośniki do spraw i artykułów które mnie zainteresowały, a na które dość
trudno trafić na pierwszej stronie Onetu czy w głównym wydaniu wiadomości. Od
czasu do czasu przypomnę też co ciekawsze opinie, które nie straciły na
ważności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz